Uzasadnienie do nadania profesorowi Władysław Bartoszewski tytułu Civitate Wratislaviensi Donatus
ivitate Wratislaviensi Donatus Wladislaus Bartoszewski, urodził się 19 lutego 1922 r. w Warszawie. W maju 1939 roku uzyskał maturę. We wrześniu tegoż roku, uczestniczył w obronie Warszawy. Miał 18 lat, kiedy 19 września 1940 roku, z łapanki na Żoliborzu, trafił do Oświęcimia. Nosił jeden z pierwszych obozowych numerów - 4427. Lekcje nienawiści dawane przez nazistów odczul na sobie, ale także jako świadek widział wokół siebie tortury i śmierć. Po sześciu miesiącach, w 1941 roku, dzięki interwencji PCK, został zwolniony i przekazał władzom Państwa Podziemnego dokładny opis warunków panujących w Auschwitz.
Od października 1941 do początku 1944 roku studiował polonistykę na tajnym Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Do pracy konspiracyjnej, w Delegaturze Rządu na Kraj, został polecony przez pisarkę Zofię Kossak-Szczucką i Jana Karskiego. Dzięki Zofii KossakSzczuckiej poznał Witolda Bieńkowskiego, z którym blisko współpracował w Delegaturze Rządu.
Był współzałożycielem Rady Pomocy Żydom "Żegota". Z ramienia tej organizacji opiekował się rodzinami żydowskimi, szukał dla nich bezpiecznego schronienia, dostarczał pieniądze, leki, żywność.
W latach 1942-1945 był pracownikiem Wydziału Informacji Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK.
Po wojnie był współpracownikiem Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, a także członkiem "Mikołajczykowskiego" PSL i redaktorem "Gazety Ludowej". W latach 1946-1954, oskarżony m.in. o szpiegostwo ponad 6 lat przesiedział w więzieniu.
W 1956 roku rozpoczął działalność jako kronikarz i historyk lat okupacji. Współpracował w tym czasie z tygodnikiem "Stolica" oraz, od 1957 roku, z "Tygodnikiem Powszechnym". Jego publicystyka koncentrowała się w tym czasie głównie wokół losów polskich w drugiej wojnie światowej. Szeroko opisywał akcje zbrojne Armii Krajowej i działalność polskiego państwa podziemnego. Publikował artykuły o życiu polskiej emigracji, o pomocy niesionej Żydom przez Polaków w latach wojny, dokumentował zbrodnie niemieckie.
W latach 1956-1970 Władysław Bartoszewski opublikował 320 pozycji ważnych dla polskiej historii i kultury, w tym książki: Prawda o von dem Bachu, Warszawski pierścień śmierci oraz wspólnie z Zofią Lewinówną, Ten jest z Ojczyzny mojej, pisząc o zagładzie Żydów i pomocy udzielanej im przez Polaków.
W 1963 roku został zaproszony do Izraela, gdzie otrzymał, jako jeden z pierwszych Polaków, tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.
W tym samym roku rozpoczął współpracę z austriackim tygodnikiem katolickim "Die Fusche" i nawiązał kontakt z Tadeuszem Żenczykowskim, do którego wysyłał swoje teksty przeznaczone dla rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa. Od 1972 do 1983 roku był sekretarzem generalnym Polskiego PEN-Clubu. W 1974, w wydawnictwie Znak, opublikował niezwykle cenne, kalendarium zatytułowane: 1859 dni okupowanej Warszawy.
W latach 1973-1982 oraz 1984-1985 prowadził wykłady i konwersatoria z zakresu historii II wojny światowej na Wydziale Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wypromował w tym czasie 36 magistrantów.
Władysław Bartoszewski wielokrotnie występował przeciwko bezprawnym działaniom władz komunistycznych. Był sygnatariuszem listów protestacyjnych kierowanych do Sejmu. W roku 1976 podpisał list, sprzeciwiający się zmianom konstytucji PRL, zwłaszcza konstytucyjnemu zapisowi o sojuszu PRL z ZSRR.
W 1977 był sygnatariuszem listu w obronie prześladowanych robotników Ursusa i Radomia. Był współzałożycielem Towarzystwa Kursów Naukowych. W prywatnych mieszkaniach wygłaszał wykłady na temat historii politycznej Polski w okresie wojny i okupacji. Za wykład inaugurujący kolejny semestr, jesienią 1979 roku został postawiony przed kolegium ds. wykroczeń.
Był szykanowany. Władze PRL zakazały publikacji jego tekstów w radiu i telewizji, odmawiały mu zgody na wznowienia książek.
Odpowiedzią Bartoszewskiego na te działania, była zwielokrotniona ilość prelekcji i wykładów wygłaszanych w kościołach i duszpasterstwach, na które schodziły się setki słuchaczy.
W latach siedemdziesiątych był stałym gościem wrocławskiego KIK-u oraz wrocławskich Tygodni Kultury Chrześcijańskiej.
Szczególną rolę odgrywa Władysław Bartoszewski jako badacz Holocaustu oraz inicjator dialogu polsko-żydowskiego. Dla żydowskiej diaspory i społeczności żydowskiej w Izraelu, którego od 1991 roku jest honorowym obywatelem, stanowi symbol "Sprawiedliwego Polaka". Występuje ostro nie tylko przeciwko wszelkim przejawom antysemityzmu, ale także przeciwko obciążaniu narodu polskiego odpowiedzialnością za zagładę Żydów polskich. Przełamuje od lat wzajemne uprzedzenia, tworzy dobry klimat dla współpracy Polaków i Żydów.
W sierpniu 1980 roku sygnował solidarnościowy list intelektualistów polskich do strajkujących robotników Wybrzeża, a jesienią wszedł w skład Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania. Był członkiem "Solidarności". W tym okresie wiele publikował, a także przyjmował zaproszenia na liczne wykłady, zamieszczał też komentarze o sytuacji w Polsce w "Der Spiegel".
13 grudnia 1981 roku został internowany i osadzony w warszawskim więzieniu w Białołęce, następnie przewieziono go do Drawska.
Na przełomie 1982/83 został zaproszony z wykładami do Niemiec. Rząd Bawarii nadał mu w 1983 roku tytuł profesora.
W tym samym roku otrzymał prestiżową wiedeńską nagrodę im. Herdera. W latach następnych wykładał na uniwersytecie w Monachium, w Eichstatt, w Augsburgu. Jego prace były drukowane w Niemczech i Austrii, a w 1986 roku otrzymał pokojową nagrodę księgarzy niemieckich.
W tymże roku, z rąk Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, otrzymał Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
W 1990 roku, po utworzeniu rządu Tadeusza Mazowieckiego, został ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej w Wiedniu.
W 1995 roku oraz w latach 2000 – 2001 był szefem polskiej dyplomacji. Od 1997 do 2001 roku był senatorem Rzeczypospolitej Polskiej.
28 kwietnia 1995 roku, w ramach obchodów 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej wygłosił przemówienie na specjalnej sesji Budenstagu w Bonn. Minister Bartoszewski, po wystąpieniu w Bundestagu - komentowała "Rzeczpospolita" - zyskał przydomek "karabin maszynowy Pana Boga", nie tylko dlatego, że mówił szybko i dobitnie, ale przede wszystkim dlatego, że głosił prawdę i przemawiał zgodnie ze swoim sumieniem. Heinrich Böll określił go wtedy jako „namiętnego Polaka, katolika i humanistę”.
Władysław Bartoszewski pełni funkcję przewodniczącego Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa oraz przewodniczącego Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Jest doktorem honoris causa wielu uniwersytetów, w tym Uniwersytetu Wrocławskiego. Od roku 1999 jest także członkiem Rady Kuratorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Wraz z małżonką Zofią podjęli decyzję o przekazaniu do Zakładu Narodowego im. Ossolińskich niezwykle cennej biblioteki i bezcennego wręcz dla badaczy najnowszych dziejów Polski własnego archiwum.
W 1995 roku otrzymał najwyższe odznaczenie Rzeczypospolitej Polskiej - Order Orła Białego, a w roku 2001 Wielki Krzyż Zasługi Republiki Federalnej Niemiec.
Dosłownie kilka dni temu, 21.06.04 Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Pan prof. Leon Kieres uhonorował Pana Bartoszewskiego nagrodą Kustosza Pamięci Narodowej im. Grzegorza Jakubowskiego mówiąc, „Nasi laureaci nie tylko dokumentują przeszłość i dążą do rozrywania zasłony niepamięci, ale też często narodową historię sami tworzyli, płacąc za to wysoką cenę. Są oni wzorcem szlachetności, uczciwości i oddania sprawom Ojczyzny".
Wspomniałem na początku, że Civitate Wratislaviensi Donatus Wladyslaus Bartoszewski jest postacią niezwykłą. Człowiekiem, który bez względu na cenę, jaką trzeba za to zapłacić zawsze jest Sobą. Metropolita lubelski arcybiskup Józef Życiński wygłaszając laudację na cześć Władysława Bartoszewskiego powiedział: "Całe życie naszego laureata, ukazuje krystaliczną czystość postaw i wartości, które nie zależą od sytuacyjnego "tu i teraz". Rzeczywiście Władysław Bartoszewski nie miał nigdy w cenie hołdów i laurów. Nie były one busolą jego życia i inspiracją działania.
Powszechne uznanie, autorytet i zaufanie zawdzięcza profesor Władysław Bartoszewski walce, swojej ogromnej pracy oraz działaniom na rzecz ludzkiej wolności, godności i tolerancji, potrafiąc stawić czoło wyzwaniom czasów, w jakich przyszło mu żyć.
Nagradzając Pana Władysława Bartoszewskiego tytułem Civitate Wratislaviensi Donatus Rada Miejska Wrocławia chce zaświadczyć, iż mimo czasów, w których płytki pragmatyzm i karierowiczostwo zdaje się determinować życie społeczne, wiara w sens publicznego zaangażowania w obronę prawdy i wartości tworzące dobro wspólne ma głębokie uzasadnienie i stanowi aksjomat budowy europejskiej jedności w różnorodności.